Level 2

Bydlak podpalił własną żonę w sklepie spożywczym

Zastanawiacie się, co zarejestrowała ta sklepowa kamera – czy to brutalne morderstwo, czy może standardowa procedura rozwodowa w muzułmańskim świecie? Choć wątpliwości są uzasadnione, trudno nie poczuć się porażonym bezsensowną brutalnością. Barbarzyństwo aż kipi…

Mężczyzna najwyraźniej nosił w sobie jakąś zadrę w stosunku do swojej żony. Może tylko nieopatrznie pokazała włosy spod burki? A może przyprawiła mu rogi, w dodatku z połową sąsiadów i przy okazji okradła z majątku? Nie wiemy. Staramy się jedynie pobudzić Waszą wyobraźnię i zastanawiamy się, od którego momentu zaczniecie próbować usprawiedliwiać takie mordy.

W każdym razie mąż miał problem z tłumieniem swoich emocji, który postanowił wyładować w dość spektakularny sposób. W sklepie spożywczym, przy wszystkich obecnych, oblał swoją żonę benzyną i rzucił zapałkę, jakby chciał tym postawić kropkę nad i.

video
play-sharp-fill

Nie mamy potwierdzonych informacji na temat dalszych losów kobiety. Jednak biorąc pod uwagę intensywność płomieni i czas, jaki spędziła w ich epicentrum, szanse na przeżycie są niezwykle niskie. Nawet jeśli Allah miałby ją w opiece, jej życie już nigdy nie będzie takie samo.

Cała tragedia rozegrała się na głębokim wschodzie – niektóre źródła mówią o Jordanii, inne o Turcji. Pozostawmy tę kwestię bez rozstrzygnięcia.

losowe videomenu



Większość ludzi wolałaby, żeby nie obdzierano ich ze skóry.


Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Hide picture