Nie jest do końca jasne tło historii związanej z przechwyceniem tego auta przez służby. Nie wiemy również dlaczego auto jest w posiadaniu rosyjskich funkcjonariuszy drogówki.
Wiemy natomiast, że jest to Jeep Grand Cherokee, które należał do syryjskiego zamachowca samobójcy i został profesjonalnie przerobiony na furę do przeprowadzenia samobójczego zamachu bombowego. Jak widać na ujęciach, syryjski kamikaze był umieszczany w aucie, a za nim zamykała się solidna zasuwa. Teraz otworzenie auta od wewnątrz przestaje być możliwe, więc nawet gdyby w trakcie jazdy zamachowiec się rozmyślił, obserwator może z daleka zdetonować pojazd. Fascynujące…
Metalowe osłony powodowały, że auto przechodziło przez wszelkie blokady bez szwanku. Kule o przeciętnym kalibrze, raczej nie były wystarczające aby zatrzymać szturm takiego monstrum. Po dotarciu do celu wystarczyło tylko wcisnąć przycisk, który odpalał detonację setek litrów materiałów wybuchowych. Kaboom!