Motocyklista – gdzieś w Azji – miał pecha i skończył zrolowany pod autobusem. Niby to tylko jeden z wielu poszkodowanych motocyklistów tamtego dnia, ten jednak się wyróżnia. Na skutek zderzenia, dosłownie wypadło mu serce, które wydaje się ciągle mieć skurcze, mimo że mózg mężczyzny również leży na asfalcie.