Wedle doniesień tramwaj Sankt Petersburskiej komunikacji miejskiej uległ awarii niedaleko pętli. Pracownica przedsiębiorstwa poprosiła pasażerów, aby przesiedli się do innego pobliskiego składu.
Jednemu kolesiowi się to jednak nie spodobało. Swoje wkurzenie argumentował tym, że stracił teraz kilka groszy na bilet i nikt mu tych pieniędzy nie zwróci. Zapewne pracownica tylko upewniła go w jego przypuszczeniach, że rzeczywiście stracił kasę. A więc na odchodne postanowił wyrównać rachunki za swoją stratę. Wymierzył kobiecie szybki cios, który poczuła zarówno na nosie, jak i na potylicy. Był intensywnie poszukiwany, jednak nie mamy informacji, czy poniósł konsekwencje. Coś wiesz? Skontaktuj się z nami.
Jebać kanarów