W spokojnej wsi Kalinówka na terenie Ukrainy doszło do eksplozji magazynu, w którym składowano około 83 000 ton amunicji czołgowej. Skład amunicji w Kalinówce był jednym z największych arsenałów ukraińskiej armii. Eksplozja zmusiła ukraińskie władze do ewakuacji ok. 30 000 ludzi oraz zamknięcia przestrzeni powietrznej w regionie.
Wg doniesień świadków eksplozję było słychać na ponad 30 kilometrów. Patrząc na rozmiar kuli ognia i skalę wybuchu, aż dziw, że nie odnotowano żadnych ofiar śmiertelnych – tylko jedna osoba została ranna. Straty materialne to 4 zniszczone domy mieszkalne.
Przyczyny wybuchu nie zostały jednoznacznie ustalone. Jednak od samego początku władze Ukrainy podejrzewały sabotaż. Po 4 latach od eksplozji Prokurator Generalny potwierdził, że dochodzenie wykazało sabotaż, do którego najprawdopodobniej wykorzystano drona. A jak było faktycznie? Być może – jak to często w takich sytuacjach bywa – było to zwykłe ludzkie zaniedbanie w postaci niedogaszonego peta.
Bij ukra
Интересно
You choose peace or war?