Dziesięciu facetów, dwa roboty, jeden pies. A wszystko zaczęło się od mężczyzny, który w Kalifornii nie chciał zatrzymać się do kontroli policyjnej. Nicpoń, po krótkim pościgu, zatrzymał się na środku skrzyżowania i zabarykadował się w aucie.
Wezwana na miejsce grupa SWAT, po długich negocjacjach, postanowiła zakończyć to przedstawienie. Na początku zmiażdżyła jego pojazd z dwóch stron, uniemożliwiając ucieczkę. Następnie, w składzie, który opisaliśmy na początku, użyła gazu łzawiącego oraz gumowych pocisków. Szybkie podejście, gleba, koniec performance.
CZYM JEST S.W.A.T?
Jednostka SWAT (Special Weapons and Tactics) to nic innego jak elitarne amerykańskie grupy policyjne, których motto mogłoby brzmieć: „Nie ma problemu, którego nie da się rozwiązać przy użyciu granatów dymnych i dużej ilości sprzętu”.
Pierwsza ekipa została stworzona w latach 60. w Los Angeles, aby radzić sobie z najbardziej niebezpiecznymi sytuacjami, które nie są w zasięgu standardowej policji. SWAT to specjaliści od wszelkich spraw wymagających większej siły, precyzji i techniki, od walki z zabarykadowanymi i uzbrojonymi po zęby przestępcami, aż po prowadzenie operacji antyterrorystycznych w porwanych samolotach. Wyposażeni w ciężką broń, pancerze i najnowszy sprzęt, są szkoleni w zakresie negocjacji, działań saperskich i technik ratunkowych. Ich umiejętności obejmują m.in. użycie broni palnej, przeprowadzanie szturmów oraz operacji pod przykryciem. SWAT zadebiutowało na szeroką skalę podczas zamachów i poważnych zagrożeń, takich jak kryzysy zakładników.